„Już diabli wzięli nareszcie Kunitzera”
W Śpiewniku łódzkim cz. I, w rozdziale Ponad brukiem pieśni płyną, znajdujemy utwór pt. Śmierć Kunitzera, o fabrykancie, którego w trakcie Rewolucji 1905 roku zastrzelili bojowcy Polskiej Partii Socjalistycznej, Adolf Szulc i Stefan Jędras:
W mieście Łodzi rozchodzi się nowina,
Była to sobota, coś piąta godzina,
Powracał do domu starym zwyczajem,
Kunitzer, Tamfani jadąc tramwajem.
Tam na przystanku przy Nawrot ulicy
Kunitzer żegnał swych towarzyszy –
Żegnaj mu też pałacu i nieba błękicie
Bo dzisiaj łotrze kończysz swe życie!
Z tyłu na platformie, dwaj bojowcy stali
I każdy pojedynczo z brauninga wali.
Lud cię prosił daremnie, prosił ze łzami.
A tyś mu się, łotrze, odpłacał kozakami,
Z pracy, z warsztatu, na łeb wyrzucałeś,
Za długoletnią pracę tak się wywdzięczałeś.
Kończysz dziś swe życie – masz więc pozdrowienia
Od twych robotników wpakowanych do więzienia.
Na Promenadzie, pod pałacu murem,
Stanął tłum ludzi długim sznurem,
A każdy po cichu swe usta rozwiera –
Już diabli wzięli nareszcie Kunitzera.
Autorem rozdziału Ponad brukiem pieśni płyną jest zasłużony dla Łodzi Eugeniusz Ajnenkiel – syn uczestnika Rewolucji 1905 roku, członek Polskiej Organizacji Wojskowej i Polskiej Partii Socjalistycznej, uczestnik akcji rozbrajania Niemców w Łodzi w 1918 r., pracownik Zarządu Miejskiego w Łodzi od 1923 r., od 1945 r. wiceprezydent Łodzi.
Utwór Śmierć Kunitzera recytowali robotnicy Widzewa. Spisał go i przekazał Ajnenkielowi Wiktor Krawczyk.
Przypisy:
- Tamfani – współpracownik Kunitzera.
- Promenada – obecnie Al. Kościuszki.
Źródło: Śpiewnik łódzki, cz. I. Praca zbiorowa pod redakcją Tadeusza Szewery, Łódź 1983, s. 70-71