„W noc Bożego narodzenia”
Ciekawostka z 1905 roku – ilustracja Adama Setkowicza z krakowskich „Nowości Ilustrowanych” z 23 grudnia, towarzysząca wierszowi Konstantego Krumłowskiego „W noc Bożego narodzenia”. Przedstawia żołnierzy, zesłańców syberyjskich, robotników i chłopów oraz rewolucjonistę ze sztandarem PPS przed kołyską z Jezusem.
W noc Bożego narodzenia
Nad Betleemem gwiazdka zabłysła,
Bieży po świecie wieść miła:
Najświętsza Panna w lichej stajence
Chrystusa Pana powiła!A do stajenki z wszystkich stron świata
Ciągnie lud biedny, roboczy,
Aby widokiem Odkupiciela,
Ucieszyć serce i oczy!Tu się jednoczą w wspólnej modlitwie
Wszystkie narody i stany
I wszystkie serca zgodnie tu biją
Miłością Pana nad Pany!Tutaj znoszą swoje nadzieje,
Swoje cierpienia i ciernie –
A Matka Boża spogląda na nich
Tak słodko, tak miłosiernie!…Polski robotnik, kiedy nadeszła
Błogosławiona ta chwila –
Czerwony szandar, sztandar bojowy
Do świętych stóp jej uchyla!I dumne czoło przed Matką Bożą,
Z całą pokorą uniża,
I w przeświadczeniu świętych tajemnic
Czyni na czole znak Krzyża:„O! Matko Boża, co obdarzyłaś
Grzeszny ten świat nasz Bogiem,
O Matko Boża! co Opiekuna
Miałaś w stolarzu ubogim –Gwiazdo zaranna, wśród mroków świata
Jasnością swą gorejąca,
Spójrz na cierpienia – wejrzyj w niedolę
Czczicieli Twoich tysiąca!Spójrz na ich mękę, na głód i rany
zadane przez gnębicieli,
Na męczenników, co śmiercią giną
Z kozackich rąk – w cytadeli!Osłoń Twym płaszczem wierny lud Boży
Opieką Twą nieustanną,
Bądź dla maluczkich Matką Dobroci,
Najświętsza Maryo Panno!I miłosierdzie okaż nad nami,
Którzy imieniem Twem żyją,
By nie zwątpili w Boga i Ciebie
Przeczysta Matko Maryjo!”I przyszedł do tej świętej stajenki
Oracz ojczystej swej niwy,
I bijąc czołem przed Matką Bożą,
Kajał się jak wieśniak sędziwy:„I nas zarówno gnębi ta sama
Przemocy gnębi niedola!
Puste są spichrze polskiego chłopa,
A pełne chwastu są pola!Gnębią nas ludzie, chociaż tej samej
Ziemi-Ojczyzny to dziatki,
Biorą włodarze obcego pana
Ostatni grosz na podatki!I rozgościły się w naszych chatach
Głód, niedostatek i nędza,
Która Twe dzieci – o Matko Boża!
Hen! aż za morze wypędza…Uciemiężona przez rząd i panów
Nieszczęsna ziemia krakowska –
Spójrz miłosiernym okiem na chłopa,
O Matko Ty Częstochowska!”I przyszła do tej świętej stajenki
Uboga niewiasta z Wrześni,
A matka Boża spojrzała na nią
Jakoś serdeczniej, boleśniej.Dziecko na ręku swojem piastuje,
Bogu żałobę swą czyni,
Chociaż jej ręce wiążą kajdany,
A pruski żandarm jest przy niej.Bo matce-Polce dzisiaj nie wolno
Przy swoich ojców trwać wierze,
Bo polskim dzieciom rząd zakazuje
Mówić po polsku pacierze.I tylko smętnym wzrokiem się żali,
W tej ubożuchnej stajence
I zrozpaczone do Matki Bożej
Wyciąga tylko swe ręce.A Matka Boża ją zrozumiała
Niewiastę w ciężkiej żałobie:
„Wytrwaj w twej wierze – nie trać odwagi,
Bądź wierną – jestem przy tobie!”I przyszedł do tej świętej stajenki
Pełen zwątpienia i żalu
Żołnierz-kaleka, polski urlopnik,
Który był w bitwie nad Jalu*.„Nie żal mi cierpień, ani się skarżę
Na me kalectwo i rany,
Tylko boleję, że poszło marnie
Tyle krwi naszej wylanej!W walce o cudze dobro i mienie
Są oto rany i blizny –
Połowa krwi tej by zapewniła
Zbawienie naszej Ojczyzny!O! Matko Boża! Daj biednej Polsce
Wolność w imieniu Chrysta –
Wymódl jej lepszą przyszłość i dolę
Panno najświętsza, Przeczysta!…”A matka Boża próśb wysłuchała
Jakby z ołtarza – z stajenki –
I wzrosła w ludziach wiara i miłość
Do Przenajświętszej Panienki…
Przypis:
- Który był na bitwie nad Jalu – chodzi o żołnierza, który walczył w wojnie rosyjsko-japońskiej; bitwa nad rzeką Jalu była pierwszą dużą bitwą lądową tej wojny. Stoczona została w dniach od 30 kwietnia do 1 maja 1905 roku.
Źródło:
- Nowości Ilustrowane, 23 XII 1905, nr 52, s. 1-2.
Źródło: Nowości Ilustrowane, 23 XII 1905, nr 52, s. 1-2.